Ostatnio będąc w bibliotece wpadła mi w ręce książka o ciekawym tytule i fabule – Kuba niedźwiedź. Historie z gawry. Okładka trochę ponura jak na pierwszy rzut oka, bo przedstawia las, parking samochodowy uśpiony przez ciemną noc. Na pierwszym planie siedzą dwa niedźwiadki, lis i wiewiórka- wszyscy wpatrzeni w zaparkowane samochody.
Na początku pomyślałam, że Alicja jest jeszcze za mała na taką książkę. Dużo tekstu, obrazki pojawiają się co kilka stron. Nic bardziej mylnego. Po przeczytaniu trzech pierwszych rozdziałów wiedziałyśmy z Alicją, że książka Kuba niedźwiedź. Historie z gawry będzie jedną z tych, którą ciężko będzie zwrócić do biblioteki, za to będzie idealna na prezenty dla naszych przyjaciół.
Ale po kolei.
Renata Kijowska, autorka Kuba Niedźwiedź. Historie z gawry w bardzo ciekawy sposób przybliża nam życie niedźwiedzi w tatrzańskich lasach. Robi to w dwóch odsłonach.
Pierwsza z nich to opowieść o życiu nie do końca fikcyjnej niedźwiedziej rodziny (losy głównego bohatera inspirowane były prawdziwymi wydarzeniami): Mamy niedźwiedzicy i jej dwóch synków- niesfornego Kuby i małego Benia.
Razem z maluchami poznajemy tajniki lasu, zachowanie niedźwiedzi w chwili zagrożenia, dowiadujemy się co jedzą, gdzie śpią, jak mają sobie radzić. Mama niedźwiedzica uczy synów jak mają wspinać się na drzewo, gdzie znaleźć pożywienie i miejsce do spania czy jak unikać zagrożenia. Wszystko opisywane jest z perspektywy Kuby, który nie zawsze słucha swojej mamy, czasem denerwuje się na młodszego brata, próbuje na własną rękę poznawać las. Dialogi niedźwiadków przypominają rozmowy dzieciaków między sobą łącznie z naśladowaniem ich zachowania 🙂
Sytuacja zmienia się w chwili, kiedy jego mama staje w obronie małego liska- Staszka, któremu kłusownicy zabrali mamę. Staszek dołącza do niedźwiedziej rodziny i zaczyna się nowy rozdział w życiu małych niedźwiedzi. Mają mnóstwo przygód- niekoniecznie miłych i ze szczęśliwymi zakończeniami.
Druga odsłona książki to dopiski autorki po każdym rozdziale o prawdziwym życiu niedźwiedzi.
Czy rzeczywiście przygody Kuby, Benia i Staszka mogły się wydarzyć?
Czy naprawdę niedźwiedzie potrafią skakać po dachach samochodów, żeby dostać się do jedzenia pozostawionego w bagażniku?
Czy prawdą jest, że ktoś widział zataczającego się niedźwiedzia?
Dlaczego nie ma śmietników na szlakach turystycznych?
Kto poluje na owce w czasie nocnej burzy?
To tylko kilka pytań, na które otrzymamy odpowiedź czytając Kuba Niedźwiedź. Historie z gawry.
Dowiemy się także jak należy się zachowywać w Tatrach, co należy robić, żeby i ludzie i niedźwiedzie byli bezpieczni w lesie.
Książka jest bardzo rzetelnie napisana. Na końcu znajdują się podziękowania dla przyrodników, „niedźwiedziologów”, którzy pomagali reporterce w zebraniu informacji o prawdziwym życiu misiów. Lektura obowiązkowa dla miłośników zwierząt:)
A wszystko zaczęło się od wieczornych historyjek o niedźwiadkach, które pani Renata Kijowska opowiadała swoim synom… 🙂
Dziękujemy!
I polecamy.
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Znak.
Najnowsze komentarze